Pikantne skrzydełka mango
Spicy mango wings, czyli pyszne mango i chrupiące skrzydełka. Czy można chcieć coś więcej? Zapewne można. Ale na chwilą obecną jest to ukoronowanie moich ulubionych smaków, czyli odrobiny pikanterii i słodkiego, soczystego mango. I jest to coś innego od sławetnych buffalo wings albo barbeque. Trzeba próbować nowych smaków. Serdecznie polecam i Wam!
Składniki:
dojrzałe mango
2-3 ząbki czosnku
100 ml octu jabłkowego
2 łyżki soku z cytryny
1 kg skrzydełek z kurczaka
3/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki czosnku suszonego
1 łyżeczka pieprzu cayenne
1 łyżeczka pieprzu czarnego
100 ml miodu naturalnego
2 łyżeczki płatków chilli
Przygotowanie:
Skrzydełka dokładnie umyj i oczyść jeśli tego wymagają. 1 kg skrzydełek powinien wystarczyć 4 osobom. Oddziel poszczególne ich części przecinając nożem stawy. Końcówki, których nie będziemy wykorzystywać możesz zamrozić i dodać do bulionu następnym razem.
Mąkę, pieprz czarny i cayenne, sól oraz czosnek suszony połącz razem i w takiej panierce obtocz wszystkie kawałki kurczaka. Ułóż je na kratce i piecz przez około 45 minut w temperaturze 200-220 stopni. Po 20 minutach możesz je przewrócić na drugą stronę, choć przy termoobiegu nie jest to konieczne.
Mango obierz i zmiksuj malakserem czy blenderem, razem z ząbkami czosnku, sokiem z cytryny i octem jabłkowym. Na patelni podgrzej miód i dodaj do niego mango oraz płatki chilli. Gotuj, aż płyn się zredukuje. Następnie dokładnie obtocz w nim skrzydełka, które ponownie piecz przez około 10 minut w tej samej temperaturze co poprzednio, ale tym razem już na papierze do pieczenia w blaszce.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny. Znajdziesz mnie także na portalach społecznościowych takich jak: Facebook czy Instagram. Bądźmy w kontakcie! Z kulinarnym pozdrowieniem - Ostoja Lasu.