Składniki:
- 250 g mąki
- 2 łyżeczki gałki muszkatałowej
- 1 łyżeczka soli
- 130 g miękkiej margaryny
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego*
- 2 łyżki drobnego cukru + łyżka cynamonu
Margaryna musi być koniecznie miękka, czyli mieć temperaturę pokojową, inaczej przy ubijaniu jej z cukrem nie wyjdzie nam puszysta masa. Czyli zaczynamy od ubicia margaryny z cukrem. Dodajemy następnie jajko i dalej ubijamy. Dosypujemy suche składniki i możemy już mieszać łyżką. Ciasto nie powinno się kleić, ale będzie mokre. Oddzielamy małe porcje i formujemy kulki w wielkości orzecha włoskiego. Obtoczyć w mieszance cukru z cynamonem, kłaść na papierze do pieczenia i przygnieść widelcem. Piec w temp. 180 stopni przez 15 minut, aż uzyskają złoty kolor. Studzić na kratce.
* By mieć prawdziwy ekstrakt waniliowy Honorietta zanurza w buteleczce spirytusu kilka lasek wanilii i chowa w szafce. Gdy alkohol przybiera barwę zanurzonej w nim wanilii oznacza to gotowość do użycia.
Omm nom nom...
Już same nazwie ciężko się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńJadłam i byłam szczęśliwa
OdpowiedzUsuń